Nie wyobrażasz sobie dnia bez portali społecznościowych? Co kilka minut sięgasz po telefon, żeby sprawdzić, czy nie dostałeś smsa? A może obawiasz się, że ominie cię coś ważnego, gdy nie zajrzysz do skrzynki mailowej? Jeśli na większość z tych pytań odpowiedziałeś twierdząco, to możesz cierpieć na FOMO (z angielskiego: fear of missing out, strach przed przegapieniem). Co to takiego? Wyjaśniamy.
Podobno jest to charakterystyczne zachowanie dla ludzi żyjących współcześnie, w erze cyfrowej. Objawia się zdenerwowaniem, które odczuwamy, kiedy jesteśmy odizolowani od naszych kont społecznościowych. Boimy się, że przeoczymy ważną informację, wydarzenie, doświadczenie. Co nas uspokaja? Sprawdzenie wszelkich powiadomień.
Badacze tego zjawiska szacują, że może na nie cierpieć nawet 70% dorosłych z krajów rozwiniętych stale korzystających, tzn. podłączonych do sieci. Zjawisko po raz pierwszy nazwał i opisał w 2010 r. D. Herman w artykule The Fear of Missing Out (FOMO). O powszechności zjawiska świadczy fakt, że hasło FOMO zostało dodane w 2013 r. do renomowanego Oxford Dictionary: FOMO: Lęk, przed tym, że ekscytujące i ciekawe wydarzenie może aktualnie dzieje się gdzie indziej, gdzie mnie nie ma, często występujące zjawisko w mediach społecznościowych.
Przydatne linki: